ONE DAY !

Są dni w których jesteśmy zajebiście szczęśliwi i są też takie dni w których świat dla nas jest niczym , nie raz jesteśmy smutni ale ukrywamy to nie potrzebnie tylko dlatego żeby inni przez nas nie ucierpieli ...
No ale cóż takie życie ... Nic na to nie poradzimy widocznie tak ma być , no a jak ma być inaczej ?
Może my sami mamy uwierzyć  w siebie w marzenia i w cały sens do życia...
Wstać i iść dalej a  przeszłość zostawić za sobą żyć chwilą , no ale tak się nie da ....
Wystarczy chwila jedna piosenka przypominająca wszystko jedno , słowo i gest....
No i wszystko się znowu zaczyna przypominać ....
I nie da się o tym zapomnieć dobrze o ty wiemy ale dalej próbujemy ...
Brakuje nam sił do tego i znowu upadamy i co....
Przestajemy wierzyć w samych siebie ...
Przestajemy wierzyć w sens życia
I to się tam ma skończyć ? czy tam miało być ....
Może jednak znowu mamy wstać , znowu uwierzyć ....
Ale to tak jakby ktoś nas dwa  razy zranił i 2 raz jakbyśmy wyciągali nóż serca ..
Myślimy o wszystkim...
Gubimy się jedną i najgorszą myślą ...
Lecz musimy temu się sprzeczać ..
Jednak nie każdy daje rady ...
Niektóre osoby upadają tak nisko (na dno) i już nie dają rady się odbić....
No i życie nie kończy się Happy Endem ..
Przez takie rzeczy ludzie często zamykają się w sobie ...
I wtedy może być coraz gorzej ....
Chociaż jest jedno rozwiązanie ...
Trzeba uwierzyć - uwierzyć w siebie- wierzyć w sens który może zmienić nasze  życie na lepsze...
No ale nie każdy ma do tego siłę po tym wszystkim są wykończeni .....
I tak tracą dystans do semej/go siebie.....